Odnośnie góry zarządzającej na Makuszyńskiego.Gościu nie wiem czy odeszłeś,bo musiałeś,czy jak piszesz z powodu dla mnie to np.braku laku i czy jest ci tam tak dobrze, jak piszesz czy piszesz tak żeby po prostu coś napisać,mam nadzieję,że piszesz prawdę.Przyszedłem do pracy tutaj,jakieś trzy lata temu i nie powiem, że było łatwo,bo nie było i nie jest,ale da się wytrzymać,pieniądze faktycznie nie są najlepsze,ale za to dostaję wypłate w terminie i nie na czarno.Atmosfera jest taka jak jest ,jeszcze nie najgorsza jak pisałeś.Samolej musi trzymać dyscyplinę pracy, bo gdyby jej nie trzymał,ani firmy,ani nas pracowników już by nie było,takie bydło jakie tu pracuje powinno być traktowane,jeszcze gorzej przez Prezesów niż są traktowani do tej pory,za to co robią powinni już dawno wylecieć.Ja dopiero przychodząc do pracy tutaj dowiedziałem sie, co to znaczy pracować i mieć obowiązki i ich sie trzymać,żaden z moich kolegów ,którzy stąd odeszli i którzy też narzekali na ad,nie mają problemów z innymi pracami ,bo tu byli właśnie nauczeni pożądnej roboty,niektórzy z nich powracali z powrotem,bo im naobiecywali gruszek na wierzbie a rzeczywistość była jednak inna, jak sobie tego ,życzyli,więc nie miej pretensji do jakiegoś Samoleja, tylko wpierw do siebie a później do innych,bo może przyjśc taki moment kiedy i tobie się już mniej udzielać miłe atmosfery z prezesami i pracownikami,choć o nie jak najbardzienj należy zabiegać i dbać.Jeżeli chodzi o imprezy dla pracowników ,to jak najbardziej są i to zaczynają się od maja a kończą na wrześni,w,każdym mieśiacu prawie przez całe lato,przynajmniej tak było w poprzednich latach.Kiedy żdziła jeszcze Kazia i Franiu,z tego co słyszałem żądził już też tą firmą Samolej,zresztą co ty porównujesz firme kiedysiejszą a teraźniejszą,już rozbudowaną i z tyloma ludźmi,przypomnij sobie o tym co mowiłes o rządach jak już będziesz na wyższym stanowisku,i będziesz miał obowiazków od lika i trochę i troszkę wiekszą kasę,bo chyba w wiekszości tego twojego pisania o nią najbardziej ci chodziło.Życzę powodzenia w konkurencji ambitny chłopcze,choć niezupełnie ambitny,lub niezdrowo ambitny.Muszę jednak przyznać ci trochę racji,ale to już i tak nie rządzi tym już żaden AS,tylko tylko żaby i mamy już namiastkę tego co robią i zapewniam cie że oni są jeszcze gorsi niż my W rządach i bardziej surowsi.To tyle.Pozdrawiam wszystkich na forum.